niedziela, 29 czerwca 2014

Whisky extra stout from home brewery!

Some time ago I got a bottle of Whisky Extra Stout from my work colleague. The beer was his own production.
It was first WES in my life, and I must admit that I enjoyed it.
Good job and interesting beer style.

general information:
brewery: home brewery, style - Whisky Extra Stout, alcohol: ?%, Plato: ?, ingredients:?

package: -/7
Small, 33cl bottle without label. Nothing to judge actually.

foam: 5/7
Foam is quite large and have beige tone. It falls quickly, but it leaves small lacing. Thin layer lasts to the end.

smell: 4/7
The most noticeable aroma is one that, I guess, comes from malt smoked with peat. It reminds me chemical smell that one can sometimes sense on railway station (at least on polish railway station). This makes first contact with this beer's aroma a bit unpleasant. After a bit of a stir, there is very nice coffee-caramel aroma of roasted malt.

color: 6/7
Beer is black and have good clarity.

saturation: 6/7
Low, appropriate for this style.

taste: 5/7
Low sweetness, which means that beer was deeply fermented. Another proof for this is small body and subtle flavour of alcohol. Roasted malt is more evident in flavour than in aroma, but still peat taste (and after-taste) ow scotch whisky is dominant.

overall: 5,5/7


===================================================

Jakiś czas temu kolega z pracy obdarował mnie butelką Whisky Extra Stouta włąsnej produkcji.
To był pierwszy w życiu WES jakiego piłem i muszę przyznać, że piwko bardzo mi smakowało.
Dobra robota i interesujący styl

informacje ogólne:
browar: browar domowy, styl - Whisky Extra Stout, alkohol: ?, ekstrakt: ?, składniki: ?

opakowanie: -/7
Mała butelka o pojemności 33cl. W zasadzie nie ma w niej nic do oceny.

piana: 5/7
Piana dość obfita o beżowym odcieniu. Opada dość szybko pozostawiając niewielki lacing, ale kożuszek utrzymuje się do końca.

zapach: 4/7
Na pierwszym planie wyraźny zapach, który jak mi się wydaje pochodzi od słodu wędzonego torfem. Mnie kojarzy się z chemicznym zapachem jaki czasami można spotkać na polskich dworcach. W związku z tym pierwszy kontakt z aromatem tego piwa nie nalezy do najprzyjemniejszych. Po zamieszaniu naczyniem wyłania się bardzo ładny, czekoladowo-karmelowy zapach palonego słodu.

kolor: 6/7

Piwo jest praktycznie czarne, a przy tym dość klarowne.

wysycenie: 6/7
Niskie, odpowiednie dla tego typu piwa.

smak: 5/7
Piwo ma niewielką słodycz, co świadczy o tym, że jest mocno odfermentowane. Kolejnym dowodem na to jest niska pełnia smaku i lekki nuty alkoholowe. W smaku bardziej niż w zapachu wyczuć można palony słód, jednak dominuje torfowy smak (i posmak) szkockiej whisky.


ogólnie: 5,5/7


sobota, 28 czerwca 2014

Asian beers test

Ponieważ ten post jest dłuższy niż zazwyczaj i dotyczy kilku piw, jest przeplotem wersji polskiej i angielskiej.

Because this post is longer than normally and concerns several beers, it is interlaced - Polish and English.


Jedna z dużych sieci sklepów spożywczych, w ramach tygodnia tematycznego, razem z innymi produktami, wprowadziła do sprzedaży kilka piw azjatyckich.
Były to oczywiście piwa koncernowe, a te, szczególnie pochodzące z krajów o gorącym klimacie, mają pewną cechę wspólną - są jak seks w kajaku: fucking close to water.
Niemniej postanowiłem sprawdzić jak prezentują się na tle normalnie dostępnych piw koncernowych, przy czym należy zwrócić uwagę na fakt, że ich ceny oscylowały raczej wokół cen piw z browarów regionalnych.
Żeby zbytnio nie rozwlekać wpisu, ocena poszczególnych cech będzie dość krótka, zresztą prawdę mówiąc ma się szczególnie nad czym rozwodzić.
Zatem przechodząc do rzeczy - w szranki stają następujące piwa: Asahi (Japonia), Sapporo (Japonia), Tsingtao (Chiny) oraz Chang (Tajlandia).

One of chain of grocery stores organized week with Asian cuisine, and among many products there was several brands of Asian beer.
They were, of course, concern beer, and those coming from warmer countries have something in common - they are like sex in kayak - fucking close to water.
Nevertheless I decide to check how those beers cope with other, easily accessible concern beers. Important factor here is the price - Asian beers in Poland have prices similar to regional or craft brewery beers.
To keep post shorter, evaluation of each feature will be short, and.... frankly speaking there is not too much to write about.
So, today's rivals are: Asahi (Japan), Sapporo (Japan), Tsingtao (China) and Chang (Thailand).

ASAHI
informacje ogólne (general information):
browar: Asahi, styl - Lager , alkohol: 5%, ekstrakt: N/A, składniki: N/A

brewery: Asahi, style - Lager , alcohol: 5%, Plato: N/A, ingredients: N/A

opakowanie (package): 2/7
Puszka nieszczególnej urody.

The can isn't a beauty.

piana (foam): 4/7
Piana raczej obfita, ale dość szybko opada i pozostawia nieduży ślad na szkle.

Foam is dense but it falls quickly and leaves small marks on glass.

zapach (smell): 3/7
Bardzo delikatny, wręcz ledwie wyczuwaln zapach słodowo-ryżowy.

Subtle aroma resembling malt and rice.

kolor (color): 4/7
Piwo bardzo jasne, słomkowe, o krystalicznej przejrzystości.

Color is very light, straw and crystal.

smak (taste): 3/7
Jest to mocno wodnisty trunek, w związku z czym posiada niską pełnię smaku. Piwo prawie bez goryczki, a jego posmak kojarzy mi się z kukurydzą.

Very watery beverage with small body. There is almost no bitterness and aftertaste reminds corn.

wysycenie (saturation): 5/7
Średnie.

Medium.

ogólnie (overall): 3,5/7



SAPPORO
informacje ogólne (general information):
browar: , styl - Lager , alkohol: 4,7%, ekstrakt: N/A, składniki: N/A

brewery: Sapporo, style - Lager , alcohol: 4,7%, Plato: N/A, ingredients: N/A

opakowanie (package): 6/7
Niezbyt krzykliwa i estetyczna etykieta - zdecydowanie najlepsza wśród czterech porównywanych piw. W ogóle mi się podoba i jest lepsza od etykiet wielu piw europejskich. Jedyny mankament to brak informacji o składzie i ekstrakcie. Kapsel firmowy.

Simple and aesthetic label - definitely best among four from this test. I must say that I like it - this label is better than labels of many European beers. My only complaint is lack of information about Plato and ingredients. Cap is branded.

piana (foam): 5/7
Piana obfita, wysoka i ładna.

Foam is dense, high and quite nice.

zapach (smell): 4/7
Delikatne słodowe nuty z domieszką estrów.

Subtle malt aroma and some esters.

kolor (color): 5/7
Jasne złoto.

Light gold.

smak (taste): 4/7
Lekka słodycz, po której następuję cień goryczki. Piwo ma posmak słodowy i niską pełnię.

Delicate sweetness after which comes barely noticeable bitterness. Body is small and aftertaste is malty.

wysycenie (saturation): 4/7
Wysokie - szczypie w język i wydaje się być ciut za wysokie.

High - it stings in the tongue and seems a bit to high.

ogólnie (overall): 4,125/7



TSINGTAO
informacje ogólne (general information):
browar: , styl - Lager , alkohol: 4,8%, ekstrakt: N/A, składniki: N/A

brewery: Tsingtao, style - Lager , alcohol: 4,8%, Plato: N/A, ingredients: N/A

opakowanie (package): 4/7
Nic ciekawe, etykieta jak wiele innych. Kapsel firmowy.

Nothing distinguish this label from other beer. Cap is branded.

piana (foam): 3/7
Biała, średnio obfita i krótka. Nie pozostawia na szkle dowodów swojego istnienia.

White, medium and short. Leaves no proof of its former existence.

zapach (smell): 3/7
Subtelne nuty chmielowe (albo mi się wydawało), poza tym piwo praktycznie bezzapachowe.

Subtle aroma of hop (or it seemed so to me), besides beer with no smell.

kolor (color): 3/7
Blady słomkowy, przypomina kolor... uryny.

Pale straw, it reminds... urine.

smak (taste): 3/7
Minimalna słodycz i kwaskowatość z delikatnym posmakiem ryżowym. Poza tym wodniste, o małej pełni.

Minimal sweetness and acidity with delicate rice aftertaste. Beer is watery and have small body.

wysycenie (saturation): 4/7
Wysokie, trochę za bardzo - szczypie w język.

High, a bit to high - it stings in the tongue.

ogólnie (overall): 3/7




CHANG
informacje ogólne (general information):
browar: , styl - Lager , alkohol: 5%, ekstrakt: N/A, składniki: woda, słód jęczmienny, chmiel; piwo faktycznie wyprodukowane w Tajlandii a nie w Europie.

brewery: Chang, style - Lager, alcohol: 5%, Plato: N/A, ingredients: water, barley malt, hop; This beer is indeed produced in Thailand.

opakowanie (package): 4/7
Podobni jak w przypadku Tsingtao - nie wyróżnia się. Kapsel firmowy.

Similar case to Tsingtao - label does not stand out. Cap is branded.

piana (foam): 3/7
Niezbyt obfita, krótka i nie zostawia niczego na szkle.

Medium, short and leaves nothing on the glass.

zapach (smell): 3/7
Piwo praktycznie bez aromatu - można doszukiwać się zapachu słodu, ale ciężko wmówić sobie, że jest tutaj jakiś aromat chmielowy.

Beer almost without any aroma - one can try to trace some malt aromas, but it is really hard to persuade yourself that beer smells with hop.

kolor (color): 3/7
Blady słomkowy (skojarzenie podobne jak przy Tsingtao), klarowne.

Pale straw (similar associations like in Tsingtao's case), crystal.

smak (taste): 3/7
Lekka słodycz na początku, delikatnie wyczuwalne nuty słodowe, jednakże piwo bez wyrazu, wodniste, o niskiej pełni.

Light sweetness at the beginning, with delicate malt accent, however beer is blank, watery and have small body.

wysycenie (saturation): 5/7
Średnie.

Medium.

ogólnie (overall): 3/7




Podsumowanie (Summary):
Jak widać piwa azjatyckie nie trafiły w moje gusta... i szczerze mówiąc tego się spodziewałem. Tak jak napisałem we wstępie - są to piwa wodniste, prawie całkiem bez smaku i zapachu, a w dodatku chyba wszystkie poza Changiem zostały wyprodukowane w Czechach na licencji.
Generalnie nie polecam - w tej cenie można kupić zdecydowanie lepsze piwa polskie, a jeśli ktoś potrzebuje czegoś orzeźwiającego na letni dzień to lepiej zainwestować w wodę gazowaną niż w tej specjały.

As you see, Asian beer doesn't please my taste... and frankly speaking I was expecting this to happen. As I wrote in preface to this test - those beers are watery, almost without taste and smell, and if I am not mistaken all of them (except Chang) were produced in Czech Republic on license.
Generally - I don't recommend them. At this price you can buy beer that is a way better (Polish), and if you just need something refreshing for summer day it is a better idea to get bottle of sparkling water.

niedziela, 22 czerwca 2014

Augustiner Weissbier

Wheat beer is one of my favourite beer styles. It seems appropriate for Augustiner Weissbier - product of oldest Munich's brewery, to be the first Weissbier tasted on this blog.

general information:
brewery: Augustiner, style - weissbier/hefe-weizen, alcohol: 5.4%, Plato: N/A; ingredients: water, wheat malt, barley malt, hop, yeast. Augustiner Weissbier is a protected regional product.

package: 4/7

Label is simple and aesthetic, but it didn't make impression of something special. Information about ingredients is general, cap is branded.

foam: 6/7
Foam is dense, creamy and snow-white. Although it holds for small amount of time, it leaves nice lacing.

smell: 6/7
Aroma of this beer is refreshing. I was able to pick scent of bananas and cloves with delicate smell of yeast.

color: 6/7
Bright yellow and a bit cloudy.

saturation: 6/7
Generally wheat bears are strongly saturated, but I find Augustiner Weissbier's medium saturation very good.

taste: 6/7
At the beginning beer is slightly sweet with delicate acidity. As in smell it's easy to notice bananas. I red about mint taste but this not part of my experience. Generally beer is light, refreshing with body below average and very good drinkability.

overall: 6/7

final comment:
As I said in the beginning of this post, I am a fan of wheat beer. Because of that my opinion might be slightly biased, but I really recommend Augustiner's Weissbier :)

===================================================


Piwo pszeniczne to jeden z moich ulubionych piwnych styli. Wydaje mi się odpowiednim, aby jako pierwsze degustowane na tym blogu piwo pszeniczne pojawił się Augustiner Weissbier - produkt najstarszego monachijskiego browaru.

informacje ogólne:
browar: Augustiner, styl - piwo pszeniczne/hefe-weizen, alkohol: 5,4%, ekstrakt: N/A, skład: woda, słód pszeniczny, słód jęczmienny, chmiel, drożdże.

opakowanie: 4/7
Etykieta jest względnie prosta i estetyczna, ale nie zrobiła na mnie szczególnego wrażenia, a informacje na temat składu są bardzo ogólne. Kapsel firmowy.

piana: 6/7
Piana jest gęsta, kremowa i śnieżnobiała. Chociaż utrzymuje się krótko, ładnie oblepia szkło.

zapach: 6/7
Aromat tego piwa jest orzeźwiający. Wyczułem w nim zapach bananów i goździków z delikatnymi nutami drożdży.

kolor: 6/7
Piwo jest czarne i lekko mętne.

wysycenie: 6/7
Średnie.

smak: 6/7
Na początku wyczuwalna jest słodycz i smak kawy, po których następują goryczka i alkohol. Pełnia jest średnia do wysokiej.


ogólnie: 6/7

komentarz końcowy:
Tak jak powiedziałem we wstępie - jestem fanem piw pszenicznych. W związku z tym moja ocena może być troszkę stronnicza. Tak czy siak, naprawdę polecam Augustiner Weissbier :)



czwartek, 19 czerwca 2014

Ugly Duck's Imperial Vanilla Coffee Porter

Some time ago I got tempted and bought small bottle of Imperial (Vanilla Coffee) Porter from Danish craft brewery Ugly Duck.
I am no fan of heavy porters, but I buy a bottle from time to time - in case my taste changed ;)


general information:
brewery: Ugly Duck Brewery, style - Imperial (Vanilla Coffee) Porter, alcohol: 10,0%, Plato: N/A; ingredients: water, barley malt, sugar, hop, coffee, vanilla, yeast.

package: 5/7
Package have a nice design. Back label is white with black (english) text laconically informing about ingredients used for this beer.

foam: 4/7
Low and short with small layer lasting to the end. Leaves no lacing.

smell: 5/7
Strong aroma of coffee and roasted malt. Delicate hints of vanilla and alcohol.

color: 5/7
Black and a bit hazy.

saturation: 4/7
Medium.

taste: 5/7
At the beginning one can feel sweetness and coffee flavour, which are followed by bitterness and alcohol. Body is mid to high.

overall: 5/7


===================================================

Jakiś czas temu skusiłem się na małą buteleczkę imperialnego kawowo-waniliowego portera z duńskiego browaru rzemieślniczego Ugly Duck.
Nie jestem fanem ciężkich porterów, ale od czasu do czasu sprawdzam - a nuż gust mi się zmieni ;)
informacje ogólne:
browar: Ugly Duck, styl - Imperialny (Waniliowo Kawowy) Porter, alkohol: 10,0%, ekstrakt: N/A, skład: woda, słód jęczmienny, cukier, chmiel, kawa, wanilia, drożdże.

opakowanie: 5/7

Opakowanie jest estetyczne. Kontretykieta jest biała z czarnym tesktem po angielsku, który zawiera lakoniczne informacje na temat składników użytych w produkcji tego piwa.

piana: 4/7
Piana jest niska i utrzymuje się krótko, pozostawiając niewielką warstwę do końca. W zasadzie nie osadza się na szkle.

zapach: 5/7
Silny aromat kawy i palonego słodu, z delikatnymi nutami wanilii i wyczuwalnym alkoholem.

kolor: 5/7
Piwo jest czarne i lekko mętne.

wysycenie: 4/7
Średnie.

smak: 5/7
Na początku wyczuwalna jest słodycz i smak kawy, po których następują goryczka i alkohol. Pełnia jest średnia do wysokiej.


ogólnie: 5/7



Wojkówka AIPA

Wojkówka is a small brewery in Poland's Subcarpathia. Brewery was founded in 2013.

general information:
brewery: Wojkówka Brewery, style - AIPA, alcohol: 4,5%, Plato: 13%

package: 5/7
Package is minimalistic. It is rather of average appearance but on label we can find information about malts and hops.

foam: 6/7
Foam is high and dense. It also holds quite long.

smell: 3/7
Aroma is slightly fruity - the most noticeable fruit is mango. I could also find ethyl acetate in acceptable concentration. Also, I had impression of 3-Methylbutanoic acid and that actually spoiled the aroma of this beer.

color: 5/7
Color is dark amber and hazy (beer is unfiltered and not pasteurized).

saturation: 5/7
Medium.

taste: 5/7
Slightly sweet, intense bitterness and delicate fruitiness. Beer is dry with low alcohol and small body.

overall: 5/7


===================================================

Browar Wojkówka zlokalizowany jest na Podkarpaciu. Powstał w 2013 roku.

informacje ogólne:
browar: Browar Wojkówka, styl - AIPA, alkohol: 4,5%, ekstrakt: 13, skład:

opakowanie: 5/7
Opakowanie jest minimalistyczne. Jego wygląd jest przeciętny, ale na kontretykiecie możemy znaleźć informacje na temat użytych słodów i chmielu.

piana: 6/7
Piana jest gęsta, wysoka i  utrzymuje się długo.

zapach: 3/7
Aromat jest lekko owocowy - najbardziej wyraźnym owocem wydaje się być mango. Wyczułem również octan etylu w akceptowalnej ilości, oraz kwas izowalerianowy, który de facto psuł cały aromat piwa.

kolor: 5/7
Piwo ma kolor ciemnego bursztynu i jest mętne (jest niefiltrowane i niepasteryzowane).

wysycenie: 5/7
Średnie.

smak: 5/7
Lekko słodkie z intensywną goryczką i delikatną owocowością. Piwo jest raczej wytrawne, ma niewielką zawartość alkoholu i niewielką pełnię.

ogólnie: 5/7



niedziela, 1 czerwca 2014

Fuller's Bengal Lancer

Recently I got tempted to taste British IPA which is easily accessible in Polish stores - Fuller's Bengal Lancer. Let's see how good this English ale was.

general information:
brewery: Fuller Smith & Turner P.L.C. Griffin Brewery, style - India Pale Ale, alcohol: 5.3%, Plato: N/A, ingredients: N/A

package: 4/7
Label lacks information about ingredients, except barley malt which is an allergen. Its graphical side is OK and makes impression of high quality product. Bottle stands out on the shelf, but I don't like it - usual bottles look better in my opinion. Cap is branded.

foam: 5/7
The foam is a bit above average. It is white, medium in height, leaves minimal lacing and falls quickly, however some layer floats to the end.

smell: 4/7
A bit of hoppy notes with honey aromas. I think that honey aroma is too strong and it may be a result of oxidation.

color: 5/7
Dark gold, almost clear but some small particles were floating in it introducing small haziness.

saturation: 4/7
Low, maybe even a bit to low.

taste: 3/7
Body medium too low. Slight sweetness and acidity, followed by delicate bitterness. Unpleasant taste.

overall: 3,5/7

final comment:
Well... It was bought in regular shop, so maybe it is not all Fuller's fault - maybe it was stored or shipped in bad conditions. Truth is that I didn't like it and it ended up in a sink. It is a pity, because it costed the same money that I have to pay for a good Polish craft beer. I won't say that I don't recommend it, because I don't know if it was treated as it should... However, drink at your own risk. Even if is free from flaws likely to result from improper storage, it is still not a great beer for sure.

===================================================

Ostatnio uległem pokusie spróbowania brytyjskiego IPA, które z łatwością można kupić w polskich sklepach - Fuller's Bengal Lancer. Zobaczmy jak dobry okazał się być ten angielski ale.

informacje ogólne:
browar: Fuller Smith & Turner P.L.C. Griffin Brewery, styl - India Pale Ale, alkohol: 5,3%, ekstrakt: nie podano, składnik: nie podano

opakowanie: 4/7
Etykieta nie zawiera informacji na temat składu, oczywiście poza słodem jęczmiennym, który jest alergenem. Strona graficzna jest OK i sprawia wrażenie, że mamy do czynienia z produktem wysokiej jakości. Butelka wyróżnia się na półce, ale osobiście wolę standardowe butelki - według mnie wyglądają lepiej. Kapsel firmowy.

piana: 5/7
Pianę oceniam jak troszkę ponad średnią. Jest biała, średnio wysoka, troszeczkę oblepia szkło i opada dość szybk. Cienka warstwa utrzymuje się od końca.

zapach: 4/7
Delikatny zapach chmielu z wyczuwalnym aromatem miodu. Wydaje mi się, że miód czuć zbyt mocno i może to być rezultatem utlenienia piwa.

kolor: 5/7

Bengal Lancer ma kolor ciemnego złota, jest niemal całkowicie przejrzysty, jednakże unoszące się w nim drobinki powodują lekkie zamglenie.

wysycenie: 4/7
Niskie, chyba nawet trochę za niskie.

smak: 3/7
Pełnia średnia do niskiej. Wyczuwalna słodycz i lekka kwaskowatość, po których następuje delikatna goryczka. Smak niezbyt przyjemny.

ogólnie: 3,5/7

komentarz końcowy:
Cóż... kupiłem to piwo w zwykłym sklepie (sieć Fresh), więc może nie wszystko co złe w tym piwie jest winą Fullera - być może było ono przechowywane i transportowane w złych warunkach. Prawda jest taka, że mi nie smakowało i ostatecznie wylądowało w zlewie. Szkoda, bo kosztowało tyle, co dobre polskie piwo rzemieślnicze. Nie powiem, że nie polecam, bo nie wiem czy piwo był traktowane tak jak powinno być... ale pijecie na własną odpowiedzialność. Nawet jeśli byłoby pozbawione niektórych wad mogących wynikać ze złego przechowywania, i tak na pewno nie jest to świetne piwo.